Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Fornirowanie - kleje, metody docisku oraz jego łączenia

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Czy ktos z Was kladl fornir o nazwie Padouk. Mecze dwa tygodnie no normalnie masakra ,chyba stary, mieliscie taki probpem ze sie kruszyl

    Skomentuj


      Zagadka skręcającego forniru (po zbyt mocnym przeszlifowaniu rantu obudowy) rozwiązana:

      Skomentuj


        ?
        Nie rozumiem
        Juz mi sie nie chce...

        Skomentuj


          Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
          Nie rozumiem
          Pisałem o tym już kilkukrotnie.
          Jeśli zbyt mocno przeszlifujesz rant obudowy, w miejscu gdzie "paski" forniru są ułożone prostopadle do rantu obudowy (czyli np. front obudowy na górze), oraz wokół wyfrezowanego otworu (frezu) pod głośnik, ów paski zaczynają skręcać.

          Na tym zdjęciu widać dlaczego tak się dzieje.

          Używając papieru ściernego na klocku minimalizujemy taki efekt.
          Przy użyciu szlifierki oscylacyjnej wystarczy chwila nieuwagi i już mamy fornir przetarty.
          Last edited by marian; 15.01.2017, 15:11.

          Skomentuj


            Aaa bo sie kupuje prawdziwe drewno, a nie jakies farbowane kanapki :P
            A tak powaznie, to czasami po prostu nie da sie tego uniknac. Jak chcesz miec lekko sfazowane narozniki, to nie ma wyjscia. Ja np niebardzo lubie, gdy kolumny maja ostre kanty na krawedziach, wiec celowo szlifuje troszke wieksza fazke.

            Skomentuj


              Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
              A tak powaznie, to czasami po prostu nie da sie tego uniknac. Jak chcesz miec lekko sfazowane narozniki, to nie ma wyjscia.
              Niestety nie da.
              Ale można to zrobić tak aby nie tak bardzo rzucało się w oczy.
              Niestety nie raz na AudioShow widywałem tak przetarte forniry, że było to widoczne z kilku metrów.

              Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
              Ja np niebardzo lubie, gdy kolumny maja ostre kanty na krawedziach, wiec celowo szlifuje troszke wieksza fazke.
              No tutaj trzeba by było się zastanowić, co będzie nas bardziej denerwować, czy ostra krawędź czy skręcający słój.

              Skomentuj


                Marian,

                za chwilę rozpoczynam projekt 3d i też wpadł mi w oko ten "Lagoon alabaster".
                Bardzo śmiały kolor ale ciekawy. Na początku jak go zobaczyłem to myślałem,
                że to jakaś pomyłka ale za każdym razem gdy go oglądałem na nowo coraz bardziej mi się podobał.
                Trzymam kciuki w górze za to aby Ci się udało wyjść z fornirowego problemu.....

                Kończę właśnie projekt 2D i po prostu pistoletem Wagnera polakierowałem kolumny (jako pełny sześcian), a otwory zrobię na końcu.
                Mam nadzieję, że z fornirem nic się nie stanie ale boję się, że może być widać np. lekko pęknięty lakier od frezu.
                W końcu kilka warstw się uzbierało......

                Jeżeli jesteś w stanie to napisz mi proszę jak bardzo różni się ten fornir od zdjęcia w poniższym sklepie:

                http://www.domebli.com.pl/node/582

                Marcin

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez nowyelement Zobacz posta
                  Jeżeli jesteś w stanie to napisz mi proszę jak bardzo różni się ten fornir od zdjęcia w poniższym sklepie:

                  http://www.domebli.com.pl/node/582
                  Mimo iż moje zdjęcie było robione telefonem, to odcień jest prawie idealnie odzwierciedlony.
                  Ten z linku jest ciemniejszy i nie podobny do oryginału, który trzymam właśnie w ręce.
                  Ten z linku, ten najjaśniejszy kolor, u mnie się wyświetla jako lekko różowy... w rzeczywistości jest on, jak by to opisać, "brudny biały" (niby biały, ale ciemny biały), tak jak u mnie na zdjęciu.

                  Moje zdjęcie jak i to z linku oglądam na jednym monitorze, więc nie ma tu przekłamania.

                  Aha, no i ten fornir jest bez fizeliny.



                  Tutaj masz np. Zebre białą:

                  http://www.domebli.com.pl/node/628

                  ...i tutaj też ten biały kolor widzę jako różowy.
                  W rzeczywistości jest biały.
                  Last edited by marian; 16.01.2017, 14:28.

                  Skomentuj


                    No i lipa, co bym nie robił z tym fornirem to i tak słoje będą skręcać i będzie to bardzo widoczne.
                    Przyczyna to grubość forniru, im grubszy tym bardziej to widać.
                    Nie trzeba nawet robić fazy aby to było widoczne na łączeniu forniru w poprzek.

                    Skomentuj


                      Kurcze szkoda Marian, że tak wyszło. To bardzo drogi fornir i mi też bardzo się podobał.
                      Byłem skłonny już go zamawiać.....
                      Powiedz mi, czy Ty go najpierw lakierowałeś,a potem pojawiły się problemy.
                      Czy one zaczęły się już przy naklejaniu oraz potem przy robieniu otworów?

                      Skomentuj


                        Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                        No i lipa, co bym nie robił z tym fornirem to i tak słoje będą skręcać i będzie to bardzo widoczne.
                        Przyczyna to grubość forniru, im grubszy tym bardziej to widać.
                        Czyli super produkt, do fornirowania przed formatowaniem na 45 stopni.

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez nowyelement Zobacz posta
                          Powiedz mi, czy Ty go najpierw lakierowałeś,a potem pojawiły się problemy.
                          Czy one zaczęły się już przy naklejaniu oraz potem przy robieniu otworów?
                          Nie trzeba lakierować aby było to widoczne, wystarczy przykleić, widać od razu.

                          Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                          Czyli super produkt, do fornirowania przed formatowaniem na 45 stopni.
                          No chyba tylko to, albo do fornirowania jednej powierzchni.

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez marian Zobacz posta
                            No i lipa, co bym nie robił z tym fornirem to i tak słoje będą skręcać i będzie to bardzo widoczne.
                            Przyczyna to grubość forniru, im grubszy tym bardziej to widać.
                            Nie trzeba nawet robić fazy aby to było widoczne na łączeniu forniru w poprzek.
                            Chodzi o sam kant krawędzi? Czy o te pół centymetra od kantu ? Na to może być sposób. Zamiast trzeć przód tył to docieraj w jedna stronę. Tak wiem jest to kłopot przy sporych podłogówkach. Ja od jakiegoś czasu szlifuję te modyfiki oscylacyjną papierem 60. Przy brzegach zmniejszam obroty i staram się nie dociskać maszyny.

                            Skomentuj


                              Zamieszczone przez seba007 Zobacz posta
                              Chodzi o sam kant krawędzi?
                              Dokładnie.
                              Gdyby słój nie skręcał to nawet łączenia nie było by widać... a tak to jest po prostu lipa.

                              Skomentuj


                                Panowie, podczas oklejania kolumn na zimno wikol powychodził mi w paru miejscach - przebił warstwę forniru (modyfikowanego).
                                Będzie on widoczny po polakierowaniu na półmat? Można się go jakoś pozbyć?

                                Skomentuj


                                  A próbowałeś papierem trochę grubszym zeszlifować?
                                  U mnie też tak klej powyłaził miejscami i udało się go w większości usunąć właśnie papierem.

                                  Skomentuj


                                    Można się go pozbyć ale nie całkowicie.
                                    Najlepiej jak zaopatrzysz się w papier do szlifowania forniru np. P500 - to jest praktycznie zwykły papier podklejony około 0,5 mm warstwą gąbki).
                                    Szlifujesz ile możesz , a resztę zostawiasz - lakier i tak przyciemni Ci kolor forniru więc jak umiejętnie zrobisz to nie będzie śladu.
                                    Ja miałem taką sytuację i nie widać nic, zaraz postaram się wysłać foto takiego papieru do szlifowania forniru.
                                    Tylko szlifujesz ręcznie bez klocka. Moim zdaniem generalnie jest dobrze lekko przeszlifować fornir przed nałożeniem podkładu czy lakieru.
                                    Wtedy włókna forniru tak bardzo się nie podnoszą.

                                    Skomentuj


                                      Jeszcze nie próbowałem, nie chciałem porobić dołów.

                                      Skomentuj


                                        tak to wygląda:



                                        szlifujesz ręcznie ile możesz - tak by nie uszkodzić/przetrzeć forniru
                                        Ja po nałożeniu/przyklejeniu forniru oraz frezem krawędziowym na łożysku po przycięciu wystających lekko boków (max 0,5 cm)
                                        szlifuję cały fornir na obudowie. Lekko i wzdłuż pasków/słojów. Po nałożeniu klakieru nie podniosą ci się za bardzo włókna forniru.

                                        - - - - - aktualizacja - - - - -

                                        Nie obawiaj się, że w ten sposób leciutko rozjaśnisz fornir, musisz go potem tylko dobrze wytrzeć.
                                        Nawet lekko mokrą szmatką - najlepiej bezpyłową lub dobrze odkurzyć go.

                                        Skomentuj


                                          Dzięki, będę próbował. Zostały mi do oklejenia jeszcze 3 ścianki, potem szlif i lakier. Wkleję foto jak wyjdzie.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X