Zmieniło się coś w temacie formirowania kolumn? Są jakieś nowe kleje, które są lepsze od pozostałych?
Drugie pytanie to czy patex universal jest tak samo dobry jak kiedyś był henkel moment (rozumiem, że to tylko zmiana nazwy produktu). Czy lepiej próbować kleić na butapren? Chodzi o klejenie przez początkującego (pierwsze fornirowanie w życiu, fornir modyfikowany).
Nic sie kolego nie zmienilo, najlepsze do fornirowania w 99% przypadkow sa kleje biale. Jak juz sie upierasz na klej kontaktowy to kup klej kontaktowy w zelu, nie Pattex.
dla amatora jako pierwsza przygoda polecam taki zestaw:
- SOUDAL 65A
- gumowy waĹek ...np do tapetowania
lejesz cienkimi strugami klej na kolumne.... waĹkujesz dokĹadnie waĹkiem Ĺźeby wszÄdzie byĹ klej i Ĺźeby warstwa byĹa jednolita, rĂłwna, cienka ...waĹźne by nie byĹo Ĺźadnych miejsc bez kleju !
lejesz cienkimi strugami klej na fornir .... waĹkujesz dokĹadnie waĹkiem Ĺźeby wszÄdzie byĹ klej i Ĺźeby warstwa byĹa jednolita, rĂłwna, cienka ...waĹźne by nie byĹo Ĺźadnych miejsc bez kleju !
warstwa powinna byÄ moĹźliwie cienka, przy czym jeĹźeli bÄdÄ jakieĹ miejsca gdzie klej caĹkiem wsiÄ knie to w takie miejsca troszkÄ poprawiam... tylko nie rĂłb tam kaĹuĹźy z kleju.
teraz waĹźny moment....czyli czekasz aĹź zarĂłwno na kolumnie jak i na fornirze klej przeschnie.... powierzchnia ma byÄ przezroczysta... taka, Ĺźe jak jÄ dotykasz rÄkÄ to nie ma siÄ kleiÄ itd...
przykĹadasz fornir.....Ĺźelazko miedzy 3 a 4 "kropeczki" ...chodzi o to Ĺźe ma byÄ gorÄ co ..ale nie ma "gotowaÄ", jeĹźeli chodzi o siĹÄ to ja obiema prostymi rÄkami w Ĺokciach opieram ciÄĹźar ciaĹa i tak jeĹźdĹźÄ powoli w kaĹźdym miejscu najpierw "wzdĹuĹź" potem w "poprzek"
krawÄdzie robiÄ tak, Ĺźe Ĺźelazko dajÄ pod kÄ tem na krawÄdĹş ..gwarantuje to idealne przyciĹniÄcie na krawÄdziach.
fornir mam dociÄty tak Ĺźe ok 1cm z kaĹźdej strony wiÄkszy po przeleceniu Ĺźelazkiem odstawiam do doĹu fornirowanÄ krawÄdziÄ na kilkanaĹcie minut (tak by ostygĹo) czymĹ przyciskam ...choÄ jeĹźeli porzÄ dnie pojeĹşdziĹeĹ Ĺźelazkiem to nie jest konieczne przyciskanie tego niczym .... ewentualnie sobie usiÄ dĹş na kilka minut na tej kolumnie ... to juĹź chyba takie proforma bardziej heh...
po kilkunastu minutach przycinam frezarka lub noĹźem fornir tak by zostaĹo kilka mm ... te pozostaĹe kilka mm Ĺcieram papierem Ĺciernym drobniutkim ..np 160 na klocku drewnianym i krawÄdzie sÄ idealne....
tak robiĹem kilka zestawĂłw ... stóŠ....mebelki dla cĂłrki
jak ĹÄ czyĹem fornir to kupiĹem sobie taĹmÄ JAWA nóş introligatorski i nakĹadajÄ c na siebie liscie z naddatkiem by na siebie zachodziĹy przejeĹźdĹźaĹem noĹźem (uĹźywaĹem dĹugiej poziomicy jako prowadnicy ...ale kup sobie np profil zamkniÄty aluminiowy w castoramie i bÄdzie super prowadnica ...potem taĹma.. i Ĺźelazko z tym Ĺźe jak robisz ĹÄ czone to trzeba pilnowaÄ Ĺźeby pod obciÄ Ĺźeniem nie jechaÄ Ĺźelazkiem w kierunku ktĂłry bÄdzie powodowaĹ rozsuwanie krawÄdzi ...
ta metoda mnie nie zawiodĹa, nie jest moĹźe dla ludzi ktĂłrzy robiÄ tego bardzo duĹźo ...wtedy lepiej zapatrzeÄ siÄ w prasÄ jakÄ Ĺ amatorskÄ i robiÄ na mokro ...
dla amatorĂłw gwarantuje ci ze jeĹźeli postÄ pisz dokĹadnie jak opisaĹem bÄdzie dobrze...
soudal 65A wybitnie fajnie pod wpĹywem temp Ĺapie ze sobÄ krawÄdzie ...przy czym fajnie impregnuje powierzchnie ...i co bardzo waĹźne jest stosunkowo odporny chemicznie i na wodÄ ...wiec praktycznie dowolne lakiery moĹźesz stosowaÄ i ci bÄ ble nie wyjdÄ ...
- - - - - aktualizacja - - - - -
co sie do cholery stalo z czcionkami ! hehe
- - - - - aktualizacja - - - - -
test ŁÓŻŹ
- - - - - aktualizacja - - - - -
źćż
- - - - - aktualizacja - - - - -
nie mam pojęcia czemu teks wyżej nagle mi tak ....pokrzaczyło gdzie bez żadnych modyfikacji teraz poprawnie koduje czcionki
Ja prasuję tylko jak mam małe powierzchnie do oklejenia.
Klej Soudal nakładany wałkiem na obie powierzchnie (ja używam gąbkowego, o mikroskopijne pęcherzyki powietrza się nie martwię), tak szybko jak się tylko da aby nie zdążył wyschnąć i od razu przyklejam fornir.
Szybko rozwałkowuję fornir twardym wałkiem zwracając uwagę na kant obudowy, na fornir kładę papier do pieczenia, podkład pod panele podłogowe (ten z rolki), na to płaską formatkę i nie za duże obciążenie.
Tak robię gdy mam do oklejenia jedną powierzchnię lub gdy nie da się oklejać od razu drugiej strony z racji kształtu obudowy.
A jeśli to są zwykłe proste obudowy, to kleisz jeden bok, rozwałkowujesz, odwracasz obudowę fornirem do dołu na już przygotowaną formatkę z papierem i podkładem panelowym i kleisz drugi bok. Dajesz papier, podkład, formatkę, trochę ciężaru i już jedna obudowa się klei.
Robisz to samo z drugą obudową i idziesz do domu na kawę :)
Jak bym miał prasować boki podłogówek to bym się zajechał, już raz tak robiłem i naprawdę więcej tego nie zrobię.
Walek do tapet najlepszy przy rozprowadzaniu kleju. Jak kleicie na zimno z dociskiem, to nie trzeba dawać przekladki z papieru, wystarczy sama pianka pod panele. Na żelazko w ogóle nie kleje, chyba ze jakieś krawędzie. Zamiast fornirowac żelazkiem duza kolumnę, wolałbym użyć dobrego kontaktu w żelu, choc to droższa metoda.
Jak kleicie na zimno z dociskiem, to nie trzeba dawać przekladki z papieru, wystarczy sama pianka pod panele.
To tylko zabezpieczenie przed przeciekającym klejem.
Jeśli tak się zdarzy to łatwiej zeszlifować z forniru przyklejony papier niż piankę.
Ogólnie to się nie zdarza jeśli nie damy zbyt dużo kleju... chociaż przy fornirze modyfikowanym bez flizeliny klej przecieka okropnie :/
Tez dawalem papier na przekladke, ale to wiecej psulo niz pomagalo. Jak sprasowalo klej z papierem do forniru to trzeba bylo skrobac. Klej do pianki sie nie przykleja i nie ma szans, zeby przywarlo do forniru. Poza tym nawet jak dluzej przeciagniesz pod dociskiem, to robia sie takie zaschniete krople, ktore latwo sie usuwa.
Czyli chyba spróbuje soudalem na zimno, zobaczmy co z tego wyjdzie (jeszcze długa droga przede mną bo czasu mało a przy składaniu zestawu 5.1 trochę się schodzi). Jeśli chodzi o forniry to modyfikowane tego typu ( https://www.classicveneer.pl/sklep/ ) będą ok? Są podklejone fizeliną więc powinno się kleic dosyć wygodnie.
Bardzo ten soudal duszący przy klejeniu? Pogoda coraz gorsza, w garażu może nie być zbyt przyjemna temperatura na takie prace.
Ogólnie to się nie zdarza jeśli nie damy zbyt dużo kleju... chociaż przy fornirze modyfikowanym bez flizeliny klej przecieka okropnie :/
Wystarczy wcześniej fornir modyfikowany zaimpregnować klejem jak do metody na "żelazko" i pozwolić przeschnąć. Fornir dzięki temu trochę mocniejszy się staje i nie przecieka :)
Pianka ma taka funkcje, ze przy wlasciwym docisnieciu w sciskach czy na prasie, zawija sie lekko na brzegach obudowy i swietnie dociska fornir na krawedzi. Wystarczy, ze bedziesz mial lekka nierownosc obudowy, to przy zastosowaniu tylko folii czy papieru, nie docisniesz forniru w tym miejscu. Pianka ten problem rozwiazuje. Jak wyciagam z prasy kolumne po fornirowaniu to pianka jest zupelnie sprasowana, tak ze odbija sie na niej wzor forniru. To oznacza, ze na calej powierzchni mialem docisk jak jak nalezy.
Pianka ma taka funkcje, ze przy wlasciwym docisnieciu w sciskach czy na prasie, zawija sie lekko na brzegach obudowy i swietnie dociska fornir na krawedzi. Wystarczy, ze bedziesz mial lekka nierownosc obudowy, to przy zastosowaniu tylko folii czy papieru, nie docisniesz forniru w tym miejscu. Pianka ten problem rozwiazuje.
Ten podkład się lekko ugnie na kancie obudowy, wystarczy nawet 10-20kg.
Jak masz równe obudowy (płaska powierzchnia) to wystarczy aby podkład się ugiął na kancie dziesiątki mm i to wystarczy aby na kancie obudowy fornir idealnie był przyklejony.
A wiesz że nie próbowałem nigdy bez papieru
Myślałem że się przyklei i za każdym razem dawałem papier
Rozmawialem kiedys z osoba, ktora ma bardzo duze doswiadczenie w stolarce glosnikowej i zdziwilo mnie jak mi powiedzial, ze nie stosuje zadnej przekladki z papieru. Pozniej jak sam mialem problemu z przebijaniem kleju i przyklejeniem papieru do forniru, to dotarlo do mnie w czym lezy problem. Klej ktory przebije fornir, moze przebic rowniez papier, co spowoduje sprasowanie tego papieru z fornirem. Zrobi sie twarda, czarna gruda na fornirze, ktorej nie da sie usunac. Tzn mozna ja zeszlifowac, ale na jasnym fornirze zostaja brzydkie plamy. Pozniej calkiem zrezygnowalem z przekladki papieru. Folia czy pianka nie dosc, ze dobrze blokuje przebicie kleju swoja struktura, to jesli juz przejdzie, to i tak wikol sie do niej nie przyklei. Wiec zanim cokolwiek sie przyklei na zimno pod dociskiem, warto sprawdzic czy nasz fornir nie ma dziur, lub czy ogolnie nie jest jakis "sitowaty" jak to bywa czasami z np z machoniem. Taki fornir trzeba przed klejeniem zagruntowac, tworzyc warstwe klejowa, przez ktora nie przejdzie juz docelowy klej.
Pianka ma taka funkcje, ze przy wlasciwym docisnieciu w sciskach czy na prasie, zawija sie lekko na brzegach obudowy i swietnie dociska fornir na krawedzi.
Nie wpadłem na to. Miałem kiedyś kombinować z przekładką z twardej gumy a tu takie proste i tanie rozwiązanie. Człowiek uczy się całe życie. Teraz testuję różne kleje bo muszę znacznie skrócić czas klejenia na zimno. Mam kilka próbek testowych od producenta, także klej nanoszony pistoletem (dyspersyjny).
Skomentuj