wątek motoryzacyjny

[bawolek]

s60 polecam jak najbardziej co prawda dopiero 2 miesiace sie nim wożę ale to zupełnie inna jazda niz yariską którą miałem wczesniej heh ... nie bardzo jest co porównywać tak szczerze,
co do promienia skrętu to faktycznie pare razy się mocno zaskoczyłem i trzeba było na dwa razy parkować ;p ale to akurat mało istotna sprawa przy reszcie zalet, ponoć nieźle się gazują choć ja tam przywiązałem się do diesla w S60 mam D5 2,4l i przy normalnej jeździe mieszczę się spokojnie w 7l (cykl mieszany na 60km które dziennie robię 15km to miasto, bez wariowania ale i do zamulaczy nie należę)...
bym miał porównywalną frajdę, moment itd w benzynie to musiałbym mieć chyba troszkę wiekszy silnik niż obecny a spalanie 15l myśle ze by brał na bank .... więc ja polecam diesla, choć oczywiscie jak trzepiesz krótkie trasy to nie bedzie optymalne rozwiązanie

[ŁukaszN]

csbiczek, ja bym polował na accorda albo S60, aha no i oczywiście Alfa 159 1,9 JTD

[srekal34]

no i oczywiście Alfa 159 1,9 JTD

Za tą cenę? Proszenie sie o kłopoty :)

[ŁukaszN]

do 30 tys jeszcze coś powinno sie znaleźć tym bardziej za granicą

[bawolek]

alfa 1,9 JTD ... po prostu nie jedzie ;p genialny jest 5 cylindrowy 2,4 który bedzie palił 1l wiecej a frajda z jazdy nieporównywalna...... ja przed zakupem też troszkę się "bałem" większych silników ale jak pojeździłem troche pieciocylindrowym dieslem .. to juz dramatycznie zawęziłem krąg poszukiwań i obecnie napewno bym go nie zmienił na mniejszy

tyle że to nie w tym budzecie wiec w sumie nie ma o czym gadać

[csbiczek]

Czyli mamy S60, accorda i 159(tam faktycznie może akurat coś trafię), autko jest piękne ale powiedzcie mi co z zawieszeniem? Nie ukrywam że chcę coś z dość mocnym bo u mnie jest fatalna droga i głównie po niej jeżdżę

[dj_zibi]

Nie ukrywam że chcę coś z dość mocnym bo u mnie jest fatalna droga i głównie po niej jeżdżę

159 ma bardzo dobre i dokładne zawieszenie, co do jego wytrzymałosci jest o niebo lepiej niz w starej 156. Jesli ponad wszystko zalezy Ci na wytrzymałosci szukaj Accorda. Jeśli masz mozliwośc szukania za granicami pamietaj ze auta powyzej 2,0 to wieksza akcyza, wiec idealny silnik 2,4 w accordzie jak i 2,4JTD beda droższe:) Co do alfy ostatnio szukałem takowej dla siebie, nie jest łatwo, alfa ma jedną wage dość szybko traci na wartosci i boli mnie wydac ~35tyś za auto które za 3-4 lata mzoe kosztowac połowe z tego.
S60 bym lekko mówiąc olał, straszliwy dziadkowóz dla prawników itp. wolałbym juz mniejszego S40/V50 z silnikiem T5 i AWD. By nie było ze nie jeździłem tym autem bo jeździłem S60 T5 AWD R design... wszystko fajnie no ale... mamy po 20-30 lat

Mimo wszystko zostawiłbym twojego 407 i zbierał zbierał az uzbiera się jakies 40-45tyś wtedy juz jest duze pole manewru... E90, A4 B7 etc:)

[mIKI]

moj przyjaciel ma s60, podkrecony diesel do 170kilku koni i to naprawde przyjemnie jezdzi.
troche skrzynia jest kiepsko zestopniowana bo trzeba caly czas mieszac, ale auto daje przyjemnosc z jazdy.
bardzo wygodne, ergonomiczne tylko widocznosc do tylu jest kiepska, trzeba czesciej wspomagac sie lusterkami
polecam

[bawolek]

s40 w kooperacji z renault to ..... delikatnie mówiąc nie jest volvo hehe
miano dziadkowozu to kwestia umowna....
co do silnika... ja mam 2,4l d5 185KM ... najfajniejszy diesel jakim jeździłem do tej pory, mój kolega ma alfe 159 2,4l diesla i jakos troszke gorzej sie zbiera w sumie nie wiem czemu ale jakos wolniej reaguje na pedał gazu. Choć to też świetne silniki, zawieszenie faktycznie nie ma porównania do poprzednich modeli jednak ciągle jest słabsze niż u konkurencji, jeżeli masz jakiegos dobrego kolegę mechanika to można się skusić w innym wypadku zdziwisz się ile może ta alfa kosztować,

obawiam się że wszyscy zeszlismy z tematu, w kwocie do 30tys nie pchałbym się absolutnie w alfę ... a na volvo d5, czy e90 po prostu zabraknie, bo wersje d5 185km są od konca 2006r (modelowo od 2007) i by kupić zadbane to musisz miec 50tys, to samo z e90 również się nad nim mocno zastanwaiwałem ale nawet do 50tys to trochę loteria po prostu na bmke ktora bedzie pewna do jazdy trzeba troche ponad 50tys

[dj_zibi]

obawiam się że wszyscy zeszlismy z tematu, w kwocie do 30tys nie pchałbym się absolutnie w alfę ... a na volvo d5 po prostu zabraknie, bo wersje d5 185km są od konca 2006r (modelowo od 2007) i by kupić zadbane to musisz miec 50tys,

Dokładnie. Co do A 159 i jej zbierania się porównaj masy samochodów, nie wiadomo czmeu jest baaardzo ciężka, jeśli to była wersja "kombi" to juz pod 2tony :)

[bawolek]

moje s60 ma 1503kg masy własnej nie wiem ile alfa w sedanie ale podejzewam ze bardzo porównywalnie, cos mi się wydaje że to po prostu inna konstrukcja silnika moje odczucie, ktore wyzej napisalem to nie kwestia przyspieszenia tylko reakcji samego silnika...

ps jest jeszcze jedna sprawa, zarowno w s60 d5 jak i w alfie z piecioma baniakami nie ma wogole turbodziury ... to piekne jest

[dj_zibi]

1630 kg z tym silnikiem

Nie wiadomo czmeu to takie cięzko bo to sporo mniejszy samochód od S60.

[csbiczek]

159 ma bardzo dobre i dokładne zawieszenie, co do jego wytrzymałosci jest o niebo lepiej niz w starej 156

No to już jestem pocieszony bo 159 wygląda pięknie:)

alfa ma jedną wage dość szybko traci na wartosci i boli mnie wydac ~35tyś za auto które za 3-4 lata mzoe kosztowac połowe z tego.

Większość drogich aut tak ma, kupując coś za 30ty na pewno sprzedasz po 3-4 latach za połowę lub nieco ponad...

S60 bym lekko mówiąc olał, straszliwy dziadkowóz dla prawników itp.

Też mam takie wrażenie ale cenię sobie wygodę, przypasowywałem się do kilku sportowych aut i jakoś nie fajnie mi tam było, jedynie w rx8 którego też mam na liście

Mimo wszystko zostawiłbym twojego 407 i zbierał zbierał az uzbiera się jakies 40-45tyś wtedy juz jest duze pole manewru... E90, A4 B7 etc

To odpada bo po pierwsze 407 skasowałem i idzie na złom a po drugie nie wydam 40tys na auto, nie zarabiam tyle puki co

S40 też niczego sobie

[Bebok]

Ja za chwilę wyjeżdżam po auto...

Tak mi się pozmieniało znów. A zaczęło się od odpowiedzi na PW na pewnym forum...

Jak wrócę, to napiszę więcej.

[bawolek]

S40 też niczego sobie

ale niestety tylko z wyglądu ...
csbiczek proponuje żebyś sobie wsiadł do s60, i się gdzies przejechał ...
i potem pisz co myslisz heh

czy przypadkiem w rx8 nie ma silnika wankla ?

powiem tak ... jak jestes pasjonatem ktory po prostu nie ma co robic z pieniazkami to ok .. ale jezeli to ma jezdzic i robic km to sobie rx8 odpusc heh ...

bo co 100tys km czeka cie gruntowny remont tego silnika a on kosztuje krocie to raz.... dwa... kto ci go zrobi ;p

[csbiczek]

czy przypadkiem w rx8 nie ma silnika wankla ?

jest... Dlatego wiem już dlaczego one są takie tanie tj auta

[Pawel S.]

czy przypadkiem w rx8 nie ma silnika wankla ?

powiem tak ... jak jestes pasjonatem ktory po prostu nie ma co robic z pieniazkami to ok .. ale jezeli to ma jezdzic i robic km to sobie rx8 odpusc heh ...

bo co 100tys km czeka cie gruntowny remont tego silnika a on kosztuje krocie to raz.... dwa... kto ci go zrobi ;p

mity, mity i jeszcze raz bzdury!

nawet silniki z RX7 wytrzymywaly wiecej niz 100kkm!
a wbrew pozorom jest kilka firm w polsce wyspecjalizowanych w remontach silnikow rotacyjnych
a jezeli nie trzeba przeszlifowac gladzi czy splanowac grodzi to wyremontujesz go sobie sam bo jest banalnie prosty w budowie

---------- Post dodany o 22:30 ---------- Poprzedni post o 22:28 ----------

Dlatego wiem już dlaczego one są takie tanie tj auta

ooo - faktycznie ceny bardzo atrakcyjne

---------- Post dodany o 22:34 ---------- Poprzedni post o 22:30 ----------

oj wcale nie - inne coupe sa w podobnej cenie

[Bebok]

No i kupiłem.
Alfa 156, rok '98, silnik 1.8, gaz sekwencja Landi Renzo Omegas, kolor niebieski/błękitny (letnie niebo). Do zrobienia poduszka pod skrzynią, uszczelnienie lub napełnienie klimy i łącznik stabilizatora tył lewy. Autem się jeździ wybornie. 144km pod maską robią dobrą robotę przy wyprzedzaniu czy ruszaniu. Jazda jest bardziej komfortowa niż w nowym Punto Evo. Co prawda kornik już go pomału bierze za nadkola czy pod progami, ale to jest do opanowania.
Nic nie żałuję, a było to pierwsze auto jakie pojechałem oglądać. Pierwsza wizyta była z ojcem, żeby ino zoczyć czy to jest warte cokolwiek, następna wizyta była już z "rzeczoznawcą" (on mi przez pół drogi na miejsce klął i ubolewał jakie to będzie g@wno i złom, a na miejscu stwierdził, że nie ma źle i sam się dziwuje). Trzecia wizyta była już z pieniędzmi i wróciłem Alfą do dom. Mam nadzieję, że po zrobieniu tych dupereli będę bezproblemowo śmigał rok czy dwa.

Tu mam pytanie. Wpisałem się jako współwłaściciel na umowie kupna-sprzedaży. Czy wysokość zniżek zależy od ubezpieczyciela? Bo nie chciałbym dostać zwyżki za wiek (24 lata) i płacić jak za zboże...
Jaka jest w dzisiejszych czasach procedura po kupnie używanego auta? Gdzie i z czym mam się teraz udać?

Zdjęcia machnę jutro, bo dziś jestem nietrzeźwy i jest noc...

[mIKI]

1) urzad skarbowy - podatek
2) wydzial komunikacji - rejestracja

co do zwyzek - zalezy to od firmy, w niektorych nie ma opcji na znizke, a dpstaniesz zwyzke.
w innych natomiast decyduje kolejnosc w dowodzie, a w jeszcze innych mozesz miec znizki za np tate, a tylko 10% dodatku za wiek musisz popytac

[ŁukaszN]

Bebok, gratuluje wyboru auta!! Zrób jakieś zdjęcia i pochwal sie swoją bellą
Z ubezpieczaniem auta idź do agencji ubezpieczeniowej i tam Ci wybiorą najtańsza polisę.

csbiczek, olej wszystkich i bierz 159, same posiadanie AR to juz niezła frajda