Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Kontroluję tylko jak mam jakąś dłuższą trasę do pokonania. Bieżnik jest okej na nich i planuję tę zimę jeszcze przejeździć.. Zobaczę czy mi się znowu odklei opona, czy nie :) Opony zmieniłem na zimówki z 3 tygodnie temu? I po 3 tygodniach już powietrze uszło...

    No właśnie kwestia jak długo to auto będę trzymał to trudna kwestia Mamy go od nowości, ma 12 lat i nigdy (odpukać) nie było żadnych problemów z nim... Nie wiem ile tym autem jeszcze będę jeździł, może do zdarcia? :P

    Skomentuj


      Zapomnialem dodac, ze podzielam zdanie Yoshiego na temat opon calorocznych. To bardzo dobry pomysl do tak malego samochodu. Nie jestem staruchem, ale pamietam czasy, w ktorych posiadanie byle jakich opon sniegowych na okres zimy to byl szal i bogactwo. Przeciez jeszcze nie tak dawno wszyscy jezdzili na uniwersalnych oponach Debicy czy Stomilu i bylo ok, nawet zimy byly wieksze :) Opona sniegowa ( nie ma czegos takiego jak opona zimowa tak napawde ) spisuje sie bardzo dobrze, ale nie dajmy sie zwariowac, myslenie za kierownica jest wazniejsze. Dobre opony uniwersalne sa naprawde przyzwoitej jakosci i majac male, tanie auto mozna sporo zaoszczedzic.

      Skomentuj


        W takim razie ja bym jeździł na tych zimówkach do upadłego. Po tym czasie może będziesz wiedział co dalej z autem, bo jak ma iść do żyda, albo na złom, to nie warto inwestować i to w małe opony. Ja kupiłem nowe zimówki, mimo, że za dwa lata auta się pozbędę, ale 195 65 15 są w zdecydowanej większości aut w jakie będę celował, więc to mi się nie straci.

        Ja jestem po wymianie rozrządu w mojej Alfie. Robił mi to kuzyn, a ja czynnie asystowałem (teraz już wiem jak to robić fachowo, ale chyba mi się ta wiedza nie przyda, bo prędzej to sprzedam niż będzie kolejna wymiana). Kuzyn głośno klął i co chwila mówił: "Nasi tu byli", jak widział jak nieudolnie ktoś to próbował wcześniej robić (pozrywane gwinty, blokowanie wałka wydechowego za krzywkę i ściankę silnika jakimś śrubokrętem, itp domowe eksperymenty).
        Jak kuzyn pojechał wyczyściłem jeszcze przepustnicę i przepływomierz powietrza.

        Kto mi powie czym to się różni:
        http://allegro.pl/7alfa-romeo-156-ze...784032400.html
        http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-l...753050952.html
        :lol:

        Skomentuj


          nie dajmy sie zwariowac, myslenie za kierownica jest wazniejsze
          Tak samo mówi mój ojciec, który cały rok jeździ na letnich :lol:

          Dzięki Panowie za rady, po zimie zapytam fachowca co sądzi o moich zimowych oponach i wtedy podejmę decyzję, albo kupię letnie, a dotychczasowe zimówki zostaną na kolejną zimę, albo kupię całoroczne. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam :)

          Skomentuj


            panowie, ja jestem po samochodowce...
            a wiecie co sie robilo na wiosne ze starymi oponami zimowymi?

            Skomentuj


              Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz posta
              panowie, ja jestem po samochodowce... a wiecie co sie robilo na wiosne ze starymi oponami zimowymi?

              Fajna masz fure nie szkoda ci opon

              Skomentuj


                Wszędzie go pełno, aż boję się otworzyć forum...

                Wysyłane z mojego GT-N7000 za pomocą Tapatalk 2

                Skomentuj


                  dobrze że od rana nie zaglądasz..

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez Mlody123 Zobacz posta
                    Fajna masz fure
                    przeciez to przypadkowe zdjecie z sieci (nie chcialem BMW :p )

                    Skomentuj


                      Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz posta
                      przeciez to przypadkowe zdjecie z sieci (nie chcialem BMW )

                      musisz jeszcze sporo poskrecac tych twoich pudelek zanim cos takiego kupisz

                      Skomentuj


                        nie chce ktos mazdy 323f na czesci kupic? oprocz blacharki wszystko na medal lacznie z naglosnieniem :) w dupe mi wjechali.... tylne zawieszenie ok ale bagaznik konczy sie na subwoferze tak ze go wyjac nie mozna :)

                        Skomentuj


                          pokaz fotki :)
                          Juz mi sie nie chce...

                          Skomentuj


                            aktualnie stoi w toruniu u znajomega, a na obrone inzynierki jade dopiero pod koniec lutego, pociagiem....

                            Skomentuj


                              Koledzy, mam problem z moją renówką 19 - wykończyła już od listopada 4 akumulatory i nikt nie wie co jej jest, w tym ja.

                              Otóż to - pobór prądu na postoju to ok 0,012A. Nie zdarzyło mi się więcej. Sprzęt CA wyjęty, zostało tylko radio, które obecnie jest wyjęte i jest 0,001A.
                              Stoi pod pół chmurką - ma zadaszenie oraz boki, temperatura przeważnie o 5* wyższa niż otoczenia. Sytuacja ma sie tak:
                              Zachodzę rano - mierzę - jest ponad 12V - przekęce kluczyk, robi się 10V odpalać nie odpala... jakby akumulator, bo po naładowaniu dolegliwość znika. Dzien wcześniej zrobione przeważnie ok 30km, czasem więcej plus prostownik ok 5A przez 3-5h. Po założeniu nowego aku jest ok przez jakieś 2tyg, potem sytuacja się powtarza. Alternator zrobiony, tzn wymieniłem szczotki, mam 90A od traffica. Rozrusznik - niewiadoma, kręci, ale słabo gdy nie jest na kablach z innego auta. (mieć kable 35mm z miedzi - bezcenne) hehe Aku obedcnie testuje 110Ah i jest przez 3 dni ok.
                              Sprawa się ma tak że pewnego piękego dnia przychodzę do auta, przekręcam a tam 2-4v i aku jest do wywalenia.

                              Sprawdziłem ostatnio okablowanie, jest ok - spradzalem na innych kablach, to samo... nie wiem co jest - wg mnie zostaje:
                              Rozrusznik, alternator, stacyjka - co sprawdzić myślicie Panowie zanim pójdzie na złom, bo mam go serdecznie dość? :) Czyżby rozrusznik w pewnym położeniu robil zwarcie i rozładowywał doszczętnie aku w 10h? :)

                              Skomentuj


                                Jak uda ci się odpalić to sprawdź napięcie na aku - będzie wiadomo czy alternator ładuje. Na razie innych pomysłów nie mam, bo z takim problemem się nie zetknąłem. Jesteś pewien, że nie masz żadnej żarówki przepalonej? Kolega miał w Lanosie przepaloną/uszkodzoną i ona mu wysysała w dwa-trzy dni prąd z aku tak, że nie mógł odpalić.

                                Skomentuj


                                  Naladuj aku.
                                  Wsadz go spowrotem do auta i wyciągnie kilka bezpiecznikow.
                                  I tak do skutku dopóki sie nie rozladuje.
                                  Będziesz mógł w ten sposób znaleźć ktore urządzenie jest za to odpowiedzialne.
                                  Juz mi sie nie chce...

                                  Skomentuj


                                    jedyne co ci zostaje to na podnosnik/kanal i sprawdzac napiecia w roznych punktach szukajac anomalii

                                    Skomentuj


                                      może jednak rozrusznik, bo zasyfiony pobiera więcej prądu. a to się stało nagle, że padł akumulator po akumulatorze?

                                      Skomentuj


                                        Nie no ładowanie jest zgodnie z katalogiem producenta - altek ładuje powyżej 1250obr/min. napięciem 14.4 czyli wskazywało by to na rozładowany aku. Nawet mierzyłem cęgowym miernikiem jakim prądem i wychodziło że ok - zależnie od obrotów wartość prądu malała/rosła...
                                        Co do żarówek, to chyba jedynie mam dwie - jedna w desce rozdzielczej za licznkiniem, druga w przycisku świateł awaryjnych. Ale to by wyszło przy pomiarze pobieranego prądu a nie wychodzi nic...

                                        To auto jest proste jak konstrukcja cepa - do klemy plusowej przychodzą dwa kable - jeden z kabiny, drugi od rozrusznika i alternatora. Ten na rozruszniku/alternatorze nie ma bezpiecznika, ten co idzie do kabiny, idzie do skrzynki z bezpiecznikami. Więc na chwilę obecną prościej odłączać po jednym kablu a opiero potem bezpieczniki sprzwdzać.

                                        Byłem ostatnio na kanale właśnie bo od dołu jest dobre dojście do rozrusznika i alternatora. Poprawiłem złącza, przeczyściłem styki przy oczkach, pomierzyłem i nie wyszło nic dziwnego :/

                                        I np. dziś nie było w ogóle problemu z odpalaniem, problem występuje sporadycznie, jakby czkawka.

                                        Skomentuj


                                          ja bym stawiał na rozrusznik, przykładowo w 1,9tdi zasyfiony rozrusznik kręci do 150-200 obrotow, nowy ponad 250 obrotow. przez te kilkadziesiąt obrotów auto na rozgrzanym silniku trzeba dłużej kręcić rozrusznikiem, bo dawki są ustawione dopiero od ponad 200 obrotów.

                                          teraz masz pewnie mocny akumulator - 110ah to dozwolony prąd rozruchowy może być bardzo duży, przez co nie jest to takie obciążenie dla akumulatora i przez to dłużej wytrzymuje. mniejsze temperatura to gęstsze smary w urządzeniach przez co większe opory i więcej zużywanego prądu.

                                          może jakieś zwarcie w obwodzie rozrusznika, ale dopiero po przekręceniu?

                                          traktuj to tylko jako sugestię.

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X