Zamieszczone przez krzych.s
Zobacz posta
Ja też widzę że większy silnik = lepiej, a tak samo kosztuje, tylko koszta eksploatacji większe.
Liczy się stosunek masy/moc = ekonomiczność. Bo 2.0 w omedze szału nie robi, a spala tyle lub więcej co 2.5L

Dlatego teraz celuje w Volvo z 2.3 lub 2.4 Turbo.
Renówka nareszcie trafiła pod młotek - panewki wymienione, przyjęła bez zająknięcia - dziś strzeliłem 280km i auta nie poznaje :) wszystko porobione - technicznie 100% sprawne. Aż żal sprzedawać :) hehe
Skomentuj