Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

wątek motoryzacyjny

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
    Te auta sprzedaja sie tak dobrze, bo klienci chcieli miec takie samochody, wiec niemal kazdy producent ma cos takiego w swoim zasobie.
    Każdy chce mieć bo ludzie chcą je kupować a nie dlatego, że to jest dobra koncepcja auta. Ja nie mam nic przeciwko.
    SUVy to nie są wcale bardziej przestronne auta bo nie mogą być jak buduje się je na tej samej płycie co auta segmentu B. One sprawiają tylko wrażenie większych, ale samo wrażenie nie wystarcza.
    Znajomy z pracy kupił na wiosnę nową Toyotke RAV4 i jakoś tej wielkości nie widać, szczególnie jak drugi kolega zaparkował obok niego Citroena Berlingo który się okazał wyższy o dobre 5cm od RAV'ki hehehe.

    Tak więc w myśl waszej teorii to Berlingo zapewnia lepszą pozycję za kierownicą bo jest zwyczajnie wyższe . A Berlingo firmowym śmigałem i rzeczywiście fajnie się nim jeździ. Ale jakoś nie odczuwam wielkiego dyskomfortu jak wsiadam do swojego auta.
    Problem z wysokością jest jeden .. jak wszyscy już sobie kupią SUVy to co wtedy? Zaczniemy przesiadać się do półciężarówek a później do ciężarówek żeby być wyżej? Kiedyś ten absurd musi się skończyć .

    O zaletach terenowych tych aut to nawet lepiej się nie wypowiadać bo 99.99% czasu te auta służą do podwożenia dzieci do szkoły i jazdy do marketu na zakupy. Większość z tych aut nie zobaczy większego terenu jak przydomowy trawnik. Szczególnie na niskoprofilowych gładkich szosowych oponach terenowość tego auta jest przeogromna. Napęd 4x4 w wielu suvch nawet nie występuje a jak jest to jest taki umowny bo sam się załaćza i odłącza kiedy chce, nie ma blokady mechanizmu różnicowego więc jak się jedno koło zacznie ślizgać to całe te 4x4 niewiele będzie dawać.

    Te samochody są na pokaz. Mają sprawiać wrażenie większych, bezpieczniejszych, wytrzymalszych,terenowych .. dlatego kobiety je kupują. W gruncie rzeczy z praktycznego punktu widzenia w obszarze gdzie są wykorzystywane nie mają większego sensu. Po prostu jest na nie moda więc ludzie to kupują.

    Skomentuj


      panowie, to jest dopiero nisko posadzony pojazd:
      http://www.vwmania.pl/?id=konkurs-info2011&i=207

      ciężko było przejechać policjanta, czy nawet wyjechać z posesji, ale jeździło się przyjemnie i nie robi wiochy jak większość "tjuningowanych" vw.

      Skomentuj


        Apropo nisko zawieszonych autek, pozwolę sobie wkleić zdjęcia E21 kolegi, prawdopodobnie jeden z najładniejszych i najlepiej utrzymanych egzemplarzy w Polsce, chociaż te zdjęcia nie oddają jej urody choćby w 50%.





        Skomentuj


          e21 to jedno z moich skromnych marzeń...
          ale na razie schodzę na ziemię i szukam coś na pierwsze auto, chwilowo zawiesiłem oko na megane coupe :)

          ---------- Post dodany o 20:31 ---------- Poprzedni post o 20:31 ----------



          e21 na alpinkach w akcji

          Skomentuj


            Zamieszczone przez wojak737 Zobacz posta
            panowie, to jest dopiero nisko posadzony pojazd:
            http://www.vwmania.pl/?id=konkurs-info2011&i=207
            ale jaja - wyglada identycznie jak nowy nabytek sasiada! (tego od malucha)
            nie zgadza sie tylko rejestracja i kola...

            ---------- Post dodany o 21:04 ---------- Poprzedni post o 21:01 ----------

            ooo - "nasze" autko http://www.vwmania.pl/?id=konkurs-info2011&i=218
            czekam tylko az ktos mi logo zrobi i pokazemy wiecej fotek

            Skomentuj


              Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz posta
              no sorki ale z mojego sasiada nikt sie nie smieje...
              no sorki, ale to nie jest gowniany golf walniety na glebe, tylko niespotykany juz na drogach malec i to w temacie rost. Tylko sie cieszyc z takich autek!

              ---------- Post dodany o 22:40 ---------- Poprzedni post o 22:33 ----------

              Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
              SUVy to nie są wcale bardziej przestronne auta bo nie mogą być jak buduje się je na tej samej płycie co auta segmentu B. One sprawiają tylko wrażenie większych, ale samo wrażenie nie wystarcza.
              Nieprawda. Porownaj megane z megane scenic i scenic 4x4. Jest roznica? Jest, wlasnie w przestrzeni w srodku, bo auto nie dosc ze jest podniesione to nieco "nadmuchane".

              Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
              Tak więc w myśl waszej teorii to Berlingo zapewnia lepszą pozycję za kierownicą bo jest zwyczajnie wyższe . A Berlingo firmowym śmigałem i rzeczywiście fajnie się nim jeździ. Ale jakoś nie odczuwam wielkiego dyskomfortu jak wsiadam do swojego auta.
              Problem z wysokością jest jeden .. jak wszyscy już sobie kupią SUVy to co wtedy? Zaczniemy przesiadać się do półciężarówek a później do ciężarówek żeby być wyżej? Kiedyś ten absurd musi się skończyć .
              Jestes mlody i sprawny wiec nie odczuwasz dyskomfortu. Ja wozilem roznych ludzi scenikiem, nierzadko emerytow czy rencistow i wielu z nich bardzo sobie chwalilo wlasnie to jak auto jest przestronne i jak latwo sie do niego wsiada oraz z niego wysiada. Dla Ciebie to moze byc bez roznicy, ale dla kogos taka rzecz moze byc decydujaca sprawa w momencie zakupu samochodu.

              Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
              O zaletach terenowych tych aut to nawet lepiej się nie wypowiadać bo 99.99% czasu te auta służą do podwożenia dzieci do szkoły i jazdy do marketu na zakupy. Większość z tych aut nie zobaczy większego terenu jak przydomowy trawnik. Szczególnie na niskoprofilowych gładkich szosowych oponach terenowość tego auta jest przeogromna. Napęd 4x4 w wielu suvch nawet nie występuje a jak jest to jest taki umowny bo sam się załaćza i odłącza kiedy chce, nie ma blokady mechanizmu różnicowego więc jak się jedno koło zacznie ślizgać to całe te 4x4 niewiele będzie dawać.
              Wszyscy to wiedza, ale mimo to takie auto daje wieksze mozliwosci niz typowa limuzyna. Tam gdzie ktos wjedzie takim smiesznym suvem to kazdy uzytkownik zwyklego limo moze sobie pomarzyc, szczegolnie w zimie. To jest fakt i tego nie zmienisz. Te auta nie sa budowane do brodzenia metr w wodzie, tylko wlasnie do pokonywania bardzo lekkiego terenu jak np wiejskie drogi.

              Zamieszczone przez Yoshi_80 Zobacz posta
              Te samochody są na pokaz. Mają sprawiać wrażenie większych, bezpieczniejszych, wytrzymalszych,terenowych .. dlatego kobiety je kupują. W gruncie rzeczy z praktycznego punktu widzenia w obszarze gdzie są wykorzystywane nie mają większego sensu. Po prostu jest na nie moda więc ludzie to kupują.
              I tak i nie, zdecydowanie wiecej kobiet kierowcow z jakimi czasami rozmawiam o samochodach woli male autka, bo takie wydaja im sie latwiejsze w prowadzeniu i szczegolnie parkowaniu. Suvy sa duzo wieksze i nie maja tak dobrej widocznosci jak male autko miejskie.

              Skomentuj


                Zamieszczone przez Pawel S. Zobacz posta
                no sorki ale z mojego sasiada nikt sie nie smieje...


                a jest naprawde nisko posadzony i czuc nawet kamyk na rownym asfalcie
                Dziubolowy wynalazek heheh Bał bym się o swoje jaja na koleinach


                A kredens? Też niezły :)

                low-END

                Skomentuj


                  Zamieszczone przez wojtus Zobacz posta
                  Dziubolowy wynalazek heheh
                  widze ze znasz kolege

                  Skomentuj


                    Piekny kredens. Dzis posiadac takie auto to juz jest lans :) ehhh mam sentyment do starych furek :)

                    Skomentuj


                      cultstyle 2010 się kłania
                      http://vimeo.com/20734108

                      Skomentuj


                        Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                        Piekny kredens. Dzis posiadac takie auto...
                        Kumpel miał kiedyś taki model "pokaretkowy". Miał tam wsadzony motor z omegi A (C20Ne czy jakoś tak). Kopa to miało ale trochę był strach tym jeździć... Ale to było za "szczylowskich" lat i generalnie to tamto auto to była raczej kupa - z wyglądu zwykła karetka a kwestie techniczne też słabo dopracowane. Teraz ten znajomy ma już trochę więcej lat, zaczyna się ustatkowywać, rodzina się klaruje oraz ma swój własny warsztat samochodowy. Sentyment do 125p mu oczywiście pozostał :) Pewnego razu dorwał gdzieś starego, zdezelowanego, wybebeszonego na wszystkie strony 125p ale w wersji pickup - tak, były takie :) (zdjęcie poglądowe)

                        Pracuje nad nim już chyba ze dwa lata (te dwa lata to tak właściwie z braku czasu na hobby) i powoli zaczyna mu wychodzić z tego takie polskie el camino :cool: Muszę Wam powiedzieć, że świetna sprawa - może kiedyś dorwę fotkę i wrzucę tutaj na forum.

                        Skomentuj


                          Moja ibiza niedlugo sama zamieni sie w Rost'a

                          ---------- Post dodany o 23:14 ---------- Poprzedni post o 23:11 ----------

                          Swietnie dabyl :) to jest to, trzeba ratowac takie rodzynki przed pojsciem na zyletki. Poza tym zawsze zastanawialo mnie to, jak praktycznie kazde auto moze zupelnie zmienic swoj wizerunek przez zalozenie odpowiednich kol i dystansow. Rowniez jakies obnizenie w granicach rozsadku.

                          Skomentuj


                            Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                            praktycznie kazde auto moze zupelnie zmienic swoj wizerunek przez zalozenie odpowiednich kol i dystansow. Rowniez jakies obnizenie w granicach rozsadku.
                            Noooo, on tam nie ogranicza się do samych kół i obniżania zawieszenia :) naprawdę mocno nad tym pracuje. Z pierwowzoru pozostała tylko karoseria - wykańcza ją na wysoki połysk - "agresywne kolory", lakiery perłowe i takie sprawy - ale całkiem sensownie użyte i z wyczuciem. Technicznie to już całkiem inna bryka - nie znam się na tym ale wiem, że ma tam wpakowany jakiś silnik w granicach 3-litrów, kompletnie przerobione zawieszenie... i pewnie jeszcze tysiąc innych rzeczy, o których mógłby opowiadać (ten znajomy) godzinami, hehe. Środek bardzo przyjemny - jakieś plusze pod kolor zewnętrzny, trochę aluminium szczotkowanego + lakier... no generalnie fajnie to zaczyna wyglądać. Trzeba przyznać, że ma chłop pasję :)

                            Skomentuj


                              dobrze ze temat wszedl na klasyki...
                              kolega ostatnio pochwalil mi sie nowym nabytkiem...
                              skoda tudor
                              pomyslalem po cholere kupil to auto? przeciez to octavia coupe i troche bez sensu przesiadka...
                              no ale jak mi je pokazal to cos mi sie nie zgadzalo



                              tylko ze 4 drzwiowy
                              1950 rok

                              ma ktos pomysl co z tym zrobic?
                              bo do oryginalu raczej tego nie doprowadzi

                              Skomentuj


                                A ja strasznie lubie stare kanciate Volva

                                A to autko ktoś poznaje

                                Skomentuj


                                  Wołga

                                  stare Volva są fajne bo są RWD :thumbup:
                                  low-END

                                  Skomentuj


                                    Apropo wołgi...pewnie wszyscy znają to cudeńko ale i tak warto pokazać. Szkoda że pewnie nigdy w życiu nawet nie będzie mi dane zobaczyć tego auta, nie mówiąc już o przejażdżce.





                                    Skomentuj


                                      nie ma co
                                      stare samochody sa piekne

                                      bylem kiedys u nas na gieldzie samochodowej
                                      gosc mial do sprzedania czerwonego kredensa
                                      byl swietnie odrestaurowany, piekny czerwony kolor
                                      cena byla w granicach 3tys zl bo nikt go nie chcial
                                      zastanawialem sie czy nie kupic
                                      nie wygluszyc, zalozyc dobrego systemu audio i pojachac na zawody
                                      fajnie by bylo czyms takim stanac do wywalizacji
                                      Juz mi sie nie chce...

                                      Skomentuj


                                        To ja na przekór wrzuce, moim zdaniem, największe porażki motoryzacji

                                        article-0-05EE0AE70000044D-667_468x313.jpg

                                        robin_reliant_00.jpg

                                        Skomentuj


                                          Zamieszczone przez lklukasz Zobacz posta
                                          gosc mial do sprzedania czerwonego kredensa
                                          byl swietnie odrestaurowany, piekny czerwony kolor
                                          cena byla w granicach 3tys zl bo nikt go nie chcial
                                          zastanawialem sie czy nie kupic
                                          nie wygluszyc, zalozyc dobrego systemu audio i pojachac na zawody
                                          fajnie by bylo czyms takim stanac do wywalizacji
                                          mowa o 125p?
                                          jezeli tak to za pozno
                                          chlopak ze szczecina startuje na FLYach
                                          pracuje w grupie vibe'a

                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X