Prowadziłem wtedy. Na autostradach jest nuda bo to ciągle prosto jedziesz, jeden bieg i jedziesz.
Ja tez jechałem na raz + 2 tankowania + czekanie na prom i sama przeprawa, ale w UK godzine oddają
Fajnie jak się jeździ po jakichś górach, ciekawych krajobrazach, zakrętach wtedy jest fajnie a jadąc autostradą parę godzin głównie prosto i po ciemku można się zanudzić.
Na autostradach jest nuda bo to ciągle prosto jedziesz, jeden bieg i jedziesz.
Ostatnio jechałem za Wrocław swoją 607 - dobrze wytłumiony, podwójne szyby .... - tempomat i gdyby nie tiry zwalniające ruch to zasnąć idzie, wcześniej miałem golfa mk4 ze sportowym wydechem - atestowany - na zewnątrz pomruk a w środku chciało łeb rozerwać przy wyższych prędkościach i dłuższej jeździe, więc nie wiem co gorsze.
Fajnie jak się jeździ po jakichś górach, ciekawych krajobrazach
O tak, jechałem nie dawno na drugą stronę Rumunii (kawałek za Jassy), niestety tylko takie foto, bo raz że z telefonu a dwa na serpentynach trza było mocno kierownicę trzymać:
Skomentuj