Aluminium jest "tłuste" i nawet po umyciu - brudzi łapy jak diabeł. Szczotkowaną powierzchnię najlepiej polakierować jakimś bezbarwnym lakierem (niestety nie wiem jakim - a trzeba się zastanowić, bo jak wiadomo amelinium... itd
). Lakier proszkowy jest kryjący (nie wiem czy istnieje bezbarwny?) i traci to sens, bo zakrywamy szczotkowaną powierzchnię. Anoda - nie wiem, chyba się da (choć ja nie lubię powierzchni anodowanego alu - jakieś dziwne prądy przechodzą mi po plecach jak tego dotykam - nieprzyjemne).

Skomentuj