Paweł, co to masz za hamulce? Moje juicy 3 mają teraz 11kkm i nic nie robiłem poza wymianą klocków
Konradzik88, nie za duża ta rama? chyba, że będziesz unikał terenu :P
tak mi doradzono :P liczylem dlugosc nogi 88cm x0,57 /2,5 i wychdozi 19,9cala wiec by sie zgadzalo :) zawsze moge wymienic ale lepiej sie czuje z duza rama :) raczej moim terenem jest ulica i chodnik :)
Joł, robię następnego składaka, tym razem zamiast wersji rasta wziąłem coś szpanerskiego czyli złote piasty, obręcze, kierka, sztyca z mostkiem, miski na łożyska kierki, śruby widoczne. plus niebieska rama i srebrna korba i szprychy nówki. Tak wygląda na razie piasta sama (telefon mi padł więc nie mam zdj widełek i ramy) https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/...95971567_n.jpg Kolor ramy to dokładniej Ultramaryna akryl. Wszystko juz pomalowane, czeka na Kendy KRAD i nowe dętki, łańcuch i łozyska.
usiąść to za mało ;p trzeba się przejechać tak ze 25km minimum :) Ale marian to chyba raczej nie na dystans jeździ :p Ja ujeżdżam accenta derry, i mimo dziury, na dłuższych dystansach (60 i więcej) czasem (nie zawsze) zaczynają się odzywać klejnoty :/
usiąść to za mało ;p trzeba się przejechać tak ze 25km minimum
tu sie nie zgodze. jak szukalem roweru dla siebie to siedzialem na kilku... i na giancie wystarczylo tylko usiasc zeby sie przekonac ze ma strasznie twarde sidelko :???:
Dupsko zaczyna porządnie boleć dopiero około stówy. Przy dystansach rzędu 20km to prawie każde siodło jest ok bo to za krótki czas żeby zaczęło boleć .
Jak ktoś robi dystans 100km to wypada używać gaci z "pampersem"... wtedy każde siodełko może być.
To zależy jak się jeździ. Mi się zdarza jazda w stylu - 20km, jakieś zwiedzanie, 3km, inne zwiedzanie, 15km, kolejne zwiedzanie + jakieś żarełko, 30km powrót.
I wtedy te gacie z pampersem średnio się sprawdzają.
Sam szukam jakiegoś dobrego siodełka na dłuższe wypady :)
Asustor AS-5002T z MPD + konwerter USB .3lite + DAC PCM1704 by olog + autorskie PRE z PVC + Monobloki Ravlus Amplifilo + kolumny Tatami Audio Hudba
No czasem mi się zdarzy przejechać w jeden dzień 30km, ale zazwyczaj robię mniej w jednym dniu.
Na moim rowerze da radę przejechać więcej w jednym dniu (wystarczy mocno napompować opony), ale przez kiepskie siodełko nie zapuszczałem się dalej.
Skomentuj