Od paru miesięcy jeżdżę nową Dacią Duster 4x4 oraz 2 letnią Toyota Auris, sporadycznie rocznymi IX35 oraz Octavią. Wszystko to auta firmowe, Dacia przypisana do mnie reszta do moich kumpli. Prywatnie w domu mam Seata Toledo II 2002 w pełnym wypasie, oraz Passata B5FL 2005 w pełnym wypasie, często korzystałem również z E39 pełen wypas. Po co to pisze? Po to ze każde z tych "nowych firmowych" aut jest lepsze od tych w pełnym wypasie 1-2 klasy wyżej bo są nowe, nie wytłuczone pachnące... . Mam wymienione amortyzatory, wszystkie stabilizatory, gumy na wachaczach w Seacie i co z tego?? Nie jest tak idealnie jak w tych kompaktach, to samo u taty w Pasku. Panowie to naprawdę jest spora różnica jak przesiadam się z E39 do "zwykłej" Auris i jest nowocześnie... . Miałem zamiar kupić Audi A4 B7 i doszedłem do wniosku ze za te pieniądze i za ten wiek to wole kilka lat młodzego Civica, a nawet Citroena C5. Postępu się nie oszuka.
PS. Ta Toytoa Auris z silnikiem 1,6 130 koników to naprawdę zgrabna zabawka szkoda ze ma taki mały bagażnik
PS. Ta Toytoa Auris z silnikiem 1,6 130 koników to naprawdę zgrabna zabawka szkoda ze ma taki mały bagażnik

Skomentuj